Okoliczności
***
Ostrów Lednicki z lotu ptaka (zdjęcie ze zbiorów MPP na Lednicy)
A jeśli okoliczności, to oczywiście przyrody. Szczególnie podczas… rejsu! A taki właśnie rejs promem czeka nas przecież, jeśli chcemy dostać się na Ostrów Lednicki.
Często łatwo zapomnieć o tym, że dziedzictwo na Ostrowie nie zamyka się tylko w idiomie archeologii czy historii, ale składa się na nią wielopłaszczyznowa rzeczywistość, na którą składają się elementy:
- archeologiczne – prym wiedzie tu (i słusznie!) palatium. Wspaniałe protoromańskie ruiny, ze świetnie zachowanym i oryginalnym przyziemie.
- etnograficzne – zwiedzający wchodzą w odpowiedni nastrój dzięki przeniesionym z różnych części Wielkopolski budynkom z drewna
- przyrodniczy – wszechobecna zieleń, drzewa i piękne kwiaty. Ponadto, dla dociekliwych, interesujące jest to, że na Ostrowie występują również rośliny ruderalne, których bytność wiąże się ze zmienionym przez człowieka podłożem krajobrazowy – tworzy najszerszy plan. To dzięki niemu, dzięki malowniczo położonej wyspie, jeziorze, niezamieszkałym terenom, Lednickiemu Parkowi Krajobrazowemu możliwe jest pełne doświadczenie.
Doświadczenie czego? Inności.
Począwszy od ostatniego i najszerszego planu krajobrazowego poprzez trzciny, drzewa na najdrobniejszych kwiatach kończąc; w relacji z archeologiczną i etnograficzną tkanką pozwalają doświadczać przestrzeni. Niestety (a może na szczęście?) nie można tego opisać. Fenomen miejsca może zostać doświadczony tylko poprzez osobistą wizytę i odczucie siebie pośród lednickiego bogactwa. Warto podczas wizyty zwrócić uwagę na wszystkie warstwy naszego dziedzictwa. Do czego serdecznie zapraszamy tym bardziej, że… okoliczności sprzyjają!
PB