Podwodne pożegnanie

  • Dodano: 13.08.2020

***

Kiedy człowiek znajdzie w końcu odrobinę czasu dla siebie i trafi do naszego Muzeum by odpocząć i dowiedzieć się czegoś ciekawego, najsampierw trafić musi przecież do kasy biletowej. Niektórzy w euforii zwiedzania, chwytają nowo kupiony bilet i ruszają sprintem na przeprawę promową. Warto jednak chociaż na moment zatrzymać się na niewielkiej wystawie pt. "Z archiwum ziemi i toni wód". Na jej końcu znajduje się film, na którym uwieczniono wyjątkowy moment znalezienia średniowiecznego bełtu. Dzięki temu  nagraniu możemy wyobrazić sobie chłód i mrok otchłani wodnej. Czyli naturalnego środowiska pracy podwodnej ekspedycji. 
 
Niestety to już jutro żegnamy naszych wieloletnich partnerów z Centrum Archeologii Podwodnej z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Na szczęście wiemy, że zgodnie z lednickim rytmem wrócą tu już za rok. Poza tym pocieszające jest to, że pomimo pandemicznych perturbacji, tegoroczny sezon okazał się dla naszych podwodnych poszukiwaczy niezwykle udany, bowiem już pierwszego dnia odnaleziony został miecz! Jego zdjęcia obeszły niedawno Polskę po ostatniej konferencji prasowej i jesteśmy niezwykle ciekawi, co przyniosą badania. Do kogo należał? Skąd pochodził? Zdobienia na głowni są wielce frapujące i obiecujące...
 
Poza tym niezmiennie fascynują nas lednickie mosty. Stan wiedzy jest przecież płynny i ciągle czekamy na większą ilość szczegółów o tych wyjątkowych i ogromnych konstrukcjach. Odpowiedzi należy szukać w ciemnościach kilkunastometrowych głębokości Lednicy z eżektorem w dłoni.
 
Żegnamy zatem toruńską ekspedycję i czekamy na więcej.