Syberyjski gość

  • Dodano: 21.12.2022

***

Gęsi nad Lednicą (fot. Katarzyna Renn)
 
Poza tysiącami zwiedzających, którzy ochoczo szturmują Ostrów Lednicki w sezonie turystycznym, odwiedzają nas również zimowi przybysze. 
 
Wiosna, lato i wczesna jesień to wymarzona pora roku na zwiedzanie malowniczo położonej wyspy  lednickiej (może poza lipcowymi upałami). Natomiast zimą przybywa do nas pewien syberyjski gość. Przybywa w ogromnej liczbie, a owym tajemniczym gościem jest kryjąca się pod łacińską nazwą anser anser tzw. gęś syberyjska czyli gęgawa. 
 
Niektórzy uważają gęgawę za przodkinię naszej poczciwej gęsi domowej. Tak, jak zazwyczaj bywa w przypadku udomowionych form, domowa gęś jest nieco większa niż dzika gęś gęgawa. 
 
Gęgawa występuje na terenie całej Euroazji - od wschodnich Chin po Islandię. Migrują na potęgę by zimować w bardziej przyjaznym środowisku. Jedynie brytyjskie gęsi, jak to często bywa w przypadku naszych europejskich wyspiarzy, wyróżnia się brakiem migracji. Skoro mowa o Europie to najpopularniejszą destynacją zimowych podróżników jest basen morza śródziemnego. 
 
Jednak w ostatnich latach wzrasta liczba gęgaw, którym wystarcza polska zima. Szczególnie upodobały sobie Wielkopolskę ale również Ziemię Lubuską, Pomorze Zachodnim czy na Śląsku.  Jeśli idzie o Wielkopolskę, to jezioro Lednica gości zimą ogromne liczby gęsi gęgaw. Syberyjskim gościom przypadła do gustu krajobraz lednicki. My się nie dziwimy. 
 
PB